dziecko płacze gdy nie jest na rękach

Wniosek jest prosty: nie słuchaj „mądrych” rad i przez pierwsze miesiące życia dziecka noś maleństwo na rękach, kołysz je, przytulaj, łaskocz, masuj, głaszcz. Na pewno mu w ten sposób nie zaszkodzisz. Przeciwnie: twój wypieszczony, syty czułości malec będzie czuł, że jest kochany i bezpieczny. Kiedy na pewno trzeba zabrać dziecko do domu: Kiedy zachoruje, a choroba jest na tyle poważna, że uniemożliwia kontynuację wakacji poza domem. Oznacza to, że nie jedziemy odebrać dziecka, gdy zadzwoni, że zwymiotowało, bo zazwyczaj opiekunowie doskonale radzą sobie z takimi wypadkami na miejscu. Rozbite kolano, katar czy ugryzienie Ważne jest, aby dać dziecku szansę na ponowne zaśnięcie i nie spieszyć się z interwencją (np. z bujaniem na rękach czy karmieniem, jeśli wiemy, że maluch niedawno jadł). Jeśli jednak dziecko budzi się co godzinę i za każdym razem potrzebuje pomocy rodziców, aby ponownie zasnąć, warto przyjrzeć się tzw. Jeżeli na przykład przy wymianie pieluch lub w innych sytuacjach, gdy dziecko się zabrudziło kupą lub zsikało, reagujemy z obrzydzeniem i niechęcią, to dziecko w późniejszym okresie będzie powstrzymywać się przed robieniem nam takiej przykrości. Późniejsze tłumaczenie i nagrody nie są tego w stanie szybko zmienić. Synka braliśmy na ręce, jak się uspokajał, odkładaliśmy go do łóżeczka. Zaczynał płakać - znów na ręce i tak nawet 20 parę razy często zasypiał jeszcze na rękach. Odkładając synka do łóżeczka - jak zaczynał płakać najpierw staraliśmy się go uspokoić w łóżeczku- odwrócić jego uwagę- głupimi minami nonton fast and furious 1 sampai 9. Płacz to sposób komunikowania się niemowląt ze światem – dzięki tej reakcji wie, że coś się dzieje. Starsze dzieci również płaczą, podkreślając w ten sposób swoje złe samopoczucie i sygnalizując, że coś się dzieje. Jak reagować, gdy dziecko płacze?1. Płacz jako metoda komunikacjiKiedy małe dziecko płacze, rodzice najczęściej wpadają w panikę, nie wiedząc jak pomóc małemu brzdącowi. Zachodzą w głowę, o co może chodzić, co robią źle, czy dziecku dzieje się straszna krzywda. Płacz jednak nie zawsze zwiastuje najgorsze. Może być po prostu sygnałem, by ktoś zaczął się interesować maluszkiem. Małe dzieci nie lubią nudy i monotonii. Bardzo zależy im na bliskości i poczuciu, że są w centrum zainteresowania. Trzymiesięczne dzieci płaczą dość często. Co może komunikować ich płacz?Chcę jeść! – dziecko głodne, to dziecko złe. Kiedy maluch płacze, możesz spróbować nakarmić je piersią albo dać butelkę z mi za gorąco lub za zimno! – maluchy są wrażliwe na zmiany temperatury. Dorosły może nawet nie odczuć subtelnych wahań temperatury, ale na pewno odczuje to towarzystwa! – małe dzieci nie lubią być same. One pragną bliskości rodziców. Chcą być przytulane, dotykane, głaskane. Chcą, żeby do nich mówiono i uśmiechano się. Bardzo szybko uspakajają się na rękach u mamy albo kiedy słyszą jej głos. Kiedy malec płacze, weź je na ręce i kolkę! – dziecko może płakać ze względu na kolkę dziecięcą. Wówczas płacz jest przeraźliwy, przerywany. Dziecko pręży się, podkurcza nóżki, robi się czerwone i strasznie krzyczy. Najlepiej wziąć wówczas szkraba na ręce, pomasować twardy brzuszek albo położyć ciepłe okłady. Czasami ból uśmierzają nieco herbatki przeciwko mokrą pieluszkę! – maluszki mogą płakać ze względu na dyskomfort, kiedy nasiusiają w pieluszkę, mają podrażnioną skórę pupy albo uwiera je pielucha. Wystarczy przewinąć dziecko i maluch często się chory! – zły nastrój i samopoczucie to symptomy choroby. Dziecko reaguje płaczem, kiedy coś je boli. Warto sprawdzić, czy maluch nie ma gorączki, a w razie wątpliwości udać się do pediatry. Być może dziecko jest na coś mi ząbki! – pięcio-, sześciomiesięczne dzieci mogą płakać ze względu na wyrzynające się zęby. Można wówczas posmarować dziąsła specjalnym żelem mi się! – żadne dziecko nie lubi leżeć godzinami w tym samym miejscu, w tej samej pozycji. Może zacząć cicho kwilić, by ktoś zainteresował się nim, zmienił ułożenie, poświęcił chwilę czasu, porozmawiał z nim, przytulił, zajrzał do zmęczony! – dzieci zmęczone są bardzo drażliwe i reagują płaczem. Najlepiej wtedy ukołysać je do snu, by mogły to nie wszystkie komunikaty sygnalizowane płaczem przez dziecko. Maluch może kwilić, kiedy nie lubi się przebierać, kiedy nie chce spać akurat wtedy, kiedy my wymyśliliśmy sobie porę spania, nie chce się kąpać itp. Od wrażliwości rodziców, szczególnie mamy, zależy, czy trafnie zinterpretuje płacz własnego Jak reagować na płacz dziecka?Czasem bardzo trudno zrozumieć, dlaczego maluch płacze i trudno go uspokoić. Ze starszymi dziećmi jest troszkę łatwiej, gdyż można po prostu zapytać, co spowodowało fontannę łez. Nie ma uniwersalnych metod radzenia sobie z płaczem dzieci. Warto jednak pamiętać, by płaczącego dziecka nie zostawiać samego, ale otoczyć je wsparciem. Zapytać, dlaczego płacze, dlaczego mu smutno, spróbować porozmawiać z nim na ten temat i okazać współczucie. Niemowlęta można wziąć na ręce, włożyć do chusty, gdyż bliskość matki daje poczucie bezpieczeństwa. Maluchy lubią być też kołysane albo wożone w wózku. Kojąco wpływa na nich głos mamy, kołysanka albo spokojna muzyka. Czasami pomaga bujanie w bujanym krześle albo noszenie w nosidełku na brzuchu. Inne szkraby uspokajają się ciasno owinięte w kołderkę albo podczas spaceru czy w trakcie jazdy samochodem. Czasami pomaga huśtawka dla niemowląt albo kąpiel. Niekiedy złagodzenie napięcia umożliwia wykonanie maluszkowi masażu całego ciałka. Czasem jednak wystarczy obecność rodziców i zapewnienia o ich miłości. Wychowanie dziecka to trudny wysiłek, wymagający wiele cierpliwości i sił. Często płacz malucha może wyprowadzać z równowagi. Kiedy czujesz, że dłużej już nie poradzisz sobie sama z własnym dzieckiem, poproś o pomoc – męża, przyjaciółkę, mamę, teściową. Czasem frustracja rodziców może się udzielić zweryfikowany przez: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej. Spis treści: Co chce powiedzieć niemowlę, gdy płacze? Co robić, gdy dziecko płacze? Co robić, gdy nic nie pomaga? Co robić, a czego nie, gdy nie jesteś w stanie znieść płaczu dziecka? Kiedy z płaczącym dzieckiem trzeba iść do lekarza? Wszystkie niemowlęta płaczą, choć jedne robią to częściej, a inne rzadziej (to zależy od temperamentu). Gdyby potrafiły mówić, na pewno wolałyby prosić o pomoc i informować, że jest im źle, tak jak my, przy użyciu słów. Ale nie umieją. Co chcą nam powiedzieć, płacząc, krzycząc, zawodząc, łkając i zalewając się łzami? Co chce powiedzieć niemowlę, gdy płacze? Mamo, jestem głodny! Noworodki i niemowlęta mają maleńkie żołądki i nie są w stanie najeść się na zapas, dlatego domagają się mleka nawet kilkanaście razy na dobę. To właśnie z tego powodu płaczą najczęściej. Co robić? Karm maluszka tak często, jak tego potrzebuje. Jednak uważaj – być może wcale nie jest głodny. Jeśli przed kwadransem jadł, może chodzić o coś zupełnie innego (wiele powodów do łez znajdziesz poniżej), a kolejna porcja mleka sprawi, że w końcu rozboli go brzuszek. Przytul mnie! Bardzo tego potrzebuję... Dzieci potrzebują bliskiego, fizycznego kontaktu z matką. To dla nich ważniejsze nawet od jedzenia. Co robić? Tul maluszka, noś na rękach, w chuście, głaszcz i szepcz mu do uszka bez obaw, że go rozpieścisz. Zrobiłem kupę! Pomoże mi ktoś? Wilgotny albo lepki kompres na pupie to żadna przyjemność, a co gorsza, ryzyko podrażnienia skóry i infekcji. Co robić? Nawet najchłonniejsze pieluchy lepiej zmieniać, zanim spuchną do oporu i staną się niewygodne. Jeśli malec zrobi kupę, przewiń go natychmiast (także w nocy), żeby bakterie nie dotarły do cewki moczowej. Mam tego dość! Nadmiar bodźców (jasnego światła, dźwięków, gości, niespodzianek) bardzo męczy. Co robić? Nie zabawiaj maluszka nieustannie, chroń go przed hałasem, ciągłymi zmianami oraz tłumami gości nad łóżeczkiem. Polecamy: 7 rzeczy, których nie lubią niemowlęta Mam kolkę, a to okropnie boli! Kolka powoduje ból, który naprawdę trudno znieść. Cierpiący na nią maluch pręży się, podkurcza i prostuje nóżki oraz głośno krzyczy. Co robić? Niektórym niemowlętom pomaga bujanie w wózku, innym noszenie na rękach w pozycji pionowej. Pomóc mogą także herbatka z kopru włoskiego lub gotowe preparaty na jego bazie. I uzbrój się w cierpliwość, bo najlepszym lekarstwem jest w tym przypadku czas. Polecamy także: Czy to kolka u niemowlaka? [TEST] Źle się czuję, mamusiu... Płacz bywa pierwszym objawem wykluwającej się choroby. W przypadku maleństwa nawet zatkany nosek może być poważnym problemem, gdyż trudno mu jeść i oddychać. Co robić? Sprawdź, czy maluch nie ma gorączki, kataru albo innych objawów (stale otwarta buzia, szarpanie ucha, brak apetytu, biegunka itd.). Jeśli coś cię niepokoi, idź z nim do pediatry. Jestem okropnie zmęczony Nawet dorosły człowiek może mieć kłopoty z zaśnięciem, gdy jest ledwo żywy ze zmęczenia. Niemowlę tym bardziej. Co robić? Dziecko nie wie, że czuje się kiepsko, bo jest zmęczone. Decyzję o pójściu spać musisz podjąć ty. Zanim położysz dziecko do łóżeczka, spróbuj je wyciszyć, np. w swoich ramionach. Jest mi zimno/gorąco Niemowlęta są bardzo wrażliwe na temperaturę. Błyskawicznie marzną, szybko się przegrzewają. A nie potrafią przecież same się przykryć ani zdjąć z siebie kołderki. Co robić? Dotknij karczku malucha: powinien być suchy i ciepły, a nie gorący i wilgotny albo zimny. W razie potrzeby okryj go albo zdejmij jedną warstwę ubranek. Przebieraj go w ciepłym pomieszczeniu i nie narażaj na przeciągi. Niewygodnie mi Niektóre niemowlęta są wrażliwsze niż inne. Istne księżniczki na ziarnku grochu. Co robić? Poszukaj „groszku”. To mogą być np. zbyt krótkie śpioszki, za ciasno założona pieluszka, jakaś fałdka, drapiąca metka. Nudzę się, mamo! Człowiek, także mały (zwłaszcza gdy ma już ponad pół roku i nie śpi tyle, co wcześniej), nie lubi gapić się w sufit. Co robić? Umieść nad łóżkiem malucha karuzelę z różnymi zabawkami, by miał czym się zająć, gdy się obudzi. Spróbuj go czymś zainteresować – np. pobaw się z nim, pokaż mu jakąś zabawkę, zrób śmieszną minę. Rosną mi ząbki Ząbkujący malec mocno się ślini, wkłada rączki do buzi. I oczywiście płacze (bo swędzi i boli) albo pojękuje. Co robić? Posmaruj dziąsła dziecka żelem łagodzącym ból, podawaj mu różne, najlepiej schłodzone gryzaczki. Polecamy: Kalendarz ząbkowania do druku Nie wyszło mi coś Rączka nie zdołała chwycić zabawki, klocek nie chce przyjść bliżej, okazało się, że wcale nie tak łatwo jest usiąść… Powodów do frustracji nie brakuje, nawet gdy się nie ma jeszcze roku, prawda? Co robić? Pozwól dziecku próbować i nie wyręczaj go we wszystkim tylko po to, by nie narażać go na frustrację. Np. daj mu szansę dotrzeć do zabawki samodzielnie, zamiast mu ją podawać. Bierz jednak pod uwagę jego możliwości (i np. przysuń ją bliżej, jeśli dystans jest zbyt duży, lub podaj, gdy widzisz, że malec jest zbyt rozdrażniony albo zmęczony, żeby sam sobie poradził). Nie opuszczaj mnie, mamo! W 7 lub 8 miesiącu życia dziecko zaczyna bać się rozłąki z mamą i płacze, gdy traci ją z oczu. Co robić? Niezależnie od tego, jak rozdzierająco płacze malec, nie wychodź z domu po angielsku, bo będzie żył w ciągłym strachu, że nagle znikniesz. Daj mu buziaka na do widzenia, ale żegnaj się z nim, jakbyś szła na wojnę, i nie zawracaj na schodach, bo tylko przedłużysz jego płacz. Sam nie wiem, o co mi chodzi... Czasem dzieci płaczą, bo... tak. Może – tak jak my, dorośli – mają zły dzień. Co robić? W takiej sytuacji pozostaje skorzystanie z któregoś z kół ratunkowych (piszemy o nich poniżej) Co robić, gdy dziecko płacze? Reaguj! Nie bój się, że wychowasz tyrana. Noworodki i małe niemowlęta nie potrafią manipulować otoczeniem. Jeśli płaczą, to znaczy, że potrzebują pomocy. Powinny ją otrzymać. Dzięki temu wiedzą, że nie są zdane tylko na siebie! Nie działaj automatycznie. Zadaj sobie kilka pytań: Kiedy ostatnio dziecko jadło? Jak się zachowuje? Co się wydarzyło chwilę przed wybuchem płaczu? Dzięki temu „śledztwu” masz większą szansę zaspokoić rzeczywistą potrzebę maluszka. Co robić, gdy nic nie pomaga? 7 kół ratunkowych Nakarmiłaś, przewinęłaś, przytuliłaś, wezwałaś nawet lekarza, a ono nadal płacze? Podpowiadamy, co jeszcze może pomóc. Przytulanie. Weź dziecko w ramiona (polecamy chustę!). Nawet jeśli nie przestanie od razu płakać, na pewno poczuje się lepiej, bo ciepło twojego ciała, znajomy zapach, głos i rytm serca są dla niego najważniejsze. Czasem wystarczy zwykły dotyk: głaskanie albo położenie dłoni na piersi maleństwa. Kołysanie. Uspokaja, bo kojarzy się maluszkowi z czasami, gdy był jeszcze w brzuchu. Możesz go kołysać w ramionach, w bujanym fotelu, w wózku. Możesz też włożyć go do nosidełka i wybrać się na spacer po mieszkaniu. Otulanie miękkim kocykiem. Dziecko nie może być jednak owinięte zbyt ciasno („na mumię”), bo to niebezpieczne dla bioder. Dobrym rozwiązaniem może być otulaczek z miękkiej flaneli. Muzyka. Spokojna melodia z pozytywki albo płyty, kołysanka (a nawet mówienie śpiewnym tonem) czy muzyka relaksacyjna działają cuda. Monotonny szum. Niskie, monotonne dźwięki działają uspokajająco. Dlatego odkręć kran, włącz wentylator, pralkę, suszarkę do włosów, specjalną, szumiącą zabawkę. Smoczek. Ortodonci za nim nie przepadają, jednak pomaga wielu maluchom. Spacer. Gdy jest naprawdę bardzo źle, ubierz dziecko i zabierz na spacer albo przejażdżkę autem. Pewnie zaśnie, zanim przejdziesz kilka kroków. Co robić (a czego nie), gdy nie jesteś w stanie znieść płaczu dziecka? Masz ochotę uciec z domu, wszystko się w tobie gotuje albo płaczesz wraz z dzieckiem? Przestań się oskarżać. To nie twoja wina, że dziecko płacze. Nie zawsze da się ustalić przyczynę. Wtedy trzeba po prostu jakoś przetrwać. Jeśli możesz, poproś kogoś o pomoc (męża, opiekunkę, babcię, brata, koleżankę, sąsiadkę), a sama wyjdź na trochę z domu albo chociaż do drugiego pokoju. Jeśli to niemożliwe, zostaw dziecko w łóżeczku lub kojcu. Trudno: zrobiłaś dla niego wszystko, co mogłaś, a teraz musisz zająć się sobą. Postaraj się ochłonąć: opłucz twarz zimną wodą, policz do dziesięciu albo nawet do stu. Wyżal się komuś. Choćby przez telefon czy na forum internetowym (przy okazji: zapraszamy na nasze forum do dyskusji). To pomoże ci dojść do siebie. Odpocznij. Gdy człowiek jest skrajnie zmęczony i niewyspany, o wiele łatwiej traci cierpliwość. Jego emocje udzielają się dziecku i kółko się zamyka. Zamiast sprzątać, gotować, prać itd., spróbuj się zdrzemnąć albo chociaż poleż w wannie albo na kanapie. Nie krzycz na malucha. Dla niego to jak trzęsienie ziemi. Nie potrząsaj nim. To śmiertelnie niebezpieczne i może doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń. Nie zostawiaj go samego w domu. Nie wolno i już. I jeszcze jedno: choć teraz trudno ci w to uwierzyć, pamiętaj – TO MINIE! Kiedy z płaczącym dzieckiem trzeba pójść do lekarza? Płacze bardzo długo i często. Nawet przy kolce nie powinno to trwać wiecznie. Wygląda i zachowuje się inaczej niż zwykle. Ty najlepiej znasz swoje dziecko i wiesz, kiedy jest „nieswoje”. Nie chce jeść. Nagła utrata apetytu zawsze wymaga konsultacji z lekarzem. Ma jakiekolwiek niepokojące objawy. Katar, kaszel, podwyższoną temperaturę itp. Jego płacz brzmi inaczej niż dotąd. Jest np. bardziej gwałtowny albo po prostu inny. Intuicja mówi ci, że z malcem dzieje się coś złego. Zawsze lepiej dmuchać na zimne, niż zlekceważyć coś poważnego. Polecamy: Kalendarz rozwoju niemowlaka – tydzień po tygodniu fot. Fotolia Maluch leży w łóżeczku i płacze. W pierwszym odruchy chciałabyś podbiec, wziąć go na ręce i mocno przytulić, ale nagle gdzieś z tyłu głowy pojawia się nurtująca myśl: „A co jeśli w ten sposób go rozpieszczę?”. Co zrobić w takiej sytuacji? Sprawdź, dlaczego twoje dziecko płacze! Przytulać czy nie przytulać – oto jest pytanie Odpowiedź na to pytanie będzie łatwiejsza, kiedy uświadomisz sobie, że płacz to pierwszy język dziecka, za pomocą którego maluch może komunikować się z otoczeniem. Za każdym razem, gdy dziecko płacze, chce coś Ci powiedzieć, np. „Boli mnie brzuszek”; „Jestem głodny” albo „Tęsknię za tobą”. Wyobraź sobie teraz, że to Ty mówisz któreś z tych zdań na przykład do twojego partnera, a on… udaje, że Cię nie słyszy. Jak się wtedy czujesz? Zapomniana, odrzucona, niekochana, czy tak? Podobnie czuje się dziecko, kiedy nie reagujemy na jego potrzeby, które komunikuje nam, płacząc. Jako mama szybko nauczysz się też, co oznacza dany rodzaj płaczu i bezbłędnie będziesz potrafiła rozpoznać, czego twoje maleństwo w danej chwili potrzebuje. Dlaczego jeszcze warto reagować na płacz dziecka i nie bać się przytulania? Kontakt fizyczny z dzieckiem, np. właśnie poprzez przytulanie, zwiększa poczucie bezpieczeństwa i buduje dobrą samoocenę u dziecka. maluch ma bowiem świadomość, że cokolwiek by się stało, zawsze jest przy nim osoba, która mu pomoże, a to oznacza, że jest dla kogoś ważny i przez kogoś kochany. Dotyk jest też jednym z najlepiej rozwiniętych zmysłów u niemowlaka, a głaskanie i przytulanie jeszcze bardziej go stymuluje. Dla dziecka Twoja obecność jest lekiem na całe zło, a Twój dotyk koi każdy ból – zarówno ten fizyczny, jak i psychiczny. Jesteś pierwszym wzorem, który będzie naśladować dziecko. Twoim zadaniem jest nie tylko przekazanie mu wiedzy o świecie, lecz także nauczenie go budowania relacji z innymi, a do tego niezbędne są emocje. Reagując na potrzeby dziecka, uczysz go więc wyrażania uczuć oraz empatii. Poznaj 9 sposobów na płacz dziecka! Pierwsze chwile spędzone z maluszkiem są dla rodziców szczęśliwe, ale również bardzo niepokojące. Często martwią się, słysząc płacz dziecka i nie mogąc odgadnąć jego powodu. Wyjaśniamy, na jakie sygnały powinni wówczas zwrócić dziecka jest jego pierwszą formą komunikowania się z otoczeniem. Malec, który nie potrafi jeszcze mówić, nie jest przecież w stanie werbalnie poinformować rodziców o swoim samopoczuciu. Przez łzy może sygnalizować poczucie dyskomfortu, ból lub daną potrzebę. W artykule wymieniamy sześć najczęstszych przyczyn płaczu niemowlęcia, które mogą być cenną wskazówką dla temperaturaCzęsto zdarza się, że dzieci płaczą, gdy jest im za zimno lub za gorące. Na początku wydawane przez nich odgłosy mogą przypominać marudzenie lub zadyszkę, by dopiero po chwili przemienić się w szloch. Rodzice powinni przyjrzeć się wówczas ciałku dziecka. Sprawdzić, czy jest rozgrzane i czy na policzkach wystąpiły rumieńce. Jeżeli kark malca jest ciepły i spocony warto zabrać kołderkę, albo zdjąć dodatkową warstwę ubrań. Paradoksalnie, do przegrzania często dochodzi w chłodne dni, gdy mamy i ojcowie chcą uchronić pociechę przed zimnem, nadmiernie ją otulając. Natomiast, gdy dziecku jest zimno, na jego rączkach możemy zauważyć gęsią skórę. Ponadto może mieć zimny nos i etap przez który musi przejść każde dziecko. Niestety, wyrzynanie się ząbków jest bardzo bolesne i może towarzyszyć mu nawet gorączka. Wówczas malec obficie się ślini, a chcąc sobie ulżyć, wkłada do buzi różne przedmioty. Żeby sprawdzić, czy dziecko ząbkuje, najlepiej zajrzeć mu do buzi i sprawdzić, czy jego dziąsła są rozpulchnione i czerwone. Zazwyczaj ząbkowanie zaczyna się koło 6. miesiąca życia, choć bywa, że jego objawy występują wcześniej. Chcąc ulżyć maluszkowi, rodzice mogą posmarować jego dziąsła specjalnym łagodzącym żelem, albo podać mu chłodny gryzak. W niektórych sytuacjach można także rozważyć podanie dziecku przeznaczonego dla niemowląt jedna z najczęstszych przyczyn płaczu u dzieci, którą szczególnie łatwo rozpoznać. Malec zaczyna najpierw pochlipywać i kwilić. Może również oblizywać wargi, mlaskać i wkładać rączki do buzi. Niemowlak zwykle płacze, gdy od ostatniego karmienia minęły około trzy godziny. Jeżeli po podaniu mleka płacz ustanie, to znak dla rodziców, że dobrze odczytali intencje swojej pociechy. Fot. Veronika Zelenina/ Brudna pieluszkaPrzez płacz dzieci alarmują także rodziców o dyskomforcie związanych z nieświeżą pieluszką. To obok głodu druga najczęstsza przyczyna, dla której niemowlęta zaczynają zalewać się łzami. Mamy i ojcowie powinni mieć jednak na uwadze, że nie wszystkim dzieciom w pierwszej chwili przeszkadza brudna pieluszka i należy często weryfikować, czy nie wymaga zmiany. W innym przypadku może podrażnić skórę dziecka, doprowadzając do bolesnych brzuszkoweCharakterystyczną dolegliwością dla niemowląt przed 5. miesiącem życia jest kolka jelitowa. Jeżeli płacz dziecka jest głośny i piskliwy, jego przyczyną może być silny ból. Rodzice powinni zwrócić uwagę na ciałko malca. To, czy jest sztywne i czy na jego twarzy pojawia się grymas. Kolkom często towarzyszy ulewanie się pokarmu oraz głośne gazy. Aby ulżyć maleństwu, można nosić je na rękach tak, by główka znajdowała się wyżej od reszty ciała. Pomocne bywają również masaże brzuszka oraz ogrzewanie go ciepłym ręcznikiem. Aby ulżyć dziecku, można także sięgnąć po przeznaczone dla niemowląt krople na wzdęcia, które rozbiją zalegające we wnętrzu jelit pęcherzyki gazu, umożliwiając ich łatwiejsze usuwanie z bliskościPłacz dziecka może być także sposobem na przywołanie rodzica i zakomunikowanie mu chęci przytulenia. Niemowlęta chcą widzieć swoich opiekunów, czuć ich zapach, ciepło oraz bicie serca. Brak zainteresowania może rozzłościć malca, ale jego gniew ustanie, gdy zostanie wzięty na ręce i ukolysany. Wszystkie niemowlęta płaczą, jednak niektóre płaczą częściej niż inne. Jak im pomóc? Co zrobić, żeby nie zwariować? Gdy niemowlę płacze, nie testuje naszej wytrzymałości ani nami nie manipuluje. Płacze, bo potrzebuje naszej pomocy (nakarmienia, przytulenia, zmiany pieluchy), a nie potrafi jeszcze poprosić o nią inaczej. Dlaczego niektóre niemowlęta płaczą więcej niż inne? Przyczyn może być bardzo wiele. Jedną z nich może być np. alergia pokarmowa, ból spowodowany kolką, rosnącymi zębami albo jakąś chorobą (np. zapaleniem ucha). Często chodzi także o dyskomfort, spowodowany np. tym, że dziecku jest za gorąco (zdaniem wielu pediatrów, przegrzewanie dzieci to nasz sport narodowy). Czasem rzecz w tym, że dziecko jest bardziej wrażliwe i/albo trudniej mu się uspokoić. – Dzieci, podobnie jak dorośli, różnią się od siebie temperamentem i wrażliwością na bodźce – mówi prof. Agnieszka Maryniak, neuropsycholożka. – To, co dla jednego malucha jest neutralne, dla innego może być nie do zniesienia). Jeden uspokaja się zaraz po tym, kiedy to, co mu przeszkadza znika, inny jeszcze długo nie jest w stanie wrócić do równowagi. Kiedy z płaczącym dzieckiem trzeba iść do lekarza? Jeśli twoje dziecko ciągle płacze, na wszelki wypadek idź z nim do pediatry, żeby wykluczyć ewentualną chorobę. Zrób to koniecznie, jeżeli: Intuicja mówi ci, że dzieje się z nim coś złego. Dziecko płacze bardzo długo. Nawet przy kolce nie powinno to trwać wiecznie. Wygląda i zachowuje się inaczej niż zwykle, np. traci apetyt, jest osowiałe, więcej lub mniej śpi itd. Ma jakiekolwiek niepokojące objawy (katar, kaszel, gorączkę, brak apetytu). Dlaczego zawsze trzeba reagować na płacz niemowlęcia? Nie słuchaj rad w stylu „Niech się wypłacze. Nie daj się szantażować, bo wychowasz tyrana!” Reaguj, nawet jeśli to nie gwarantuje, że dziecko natychmiast się uspokoi. Dzięki temu maluszek wie, że nie jest ze swoim problemem sam. Badania dowodzą, że dzieci, których matki reagowały na płacz, wcale nie wyrastają na rozkapryszonych maminsynków. Przeciwnie: są bardziej ufne, odważne, samodzielne i rzadziej płaczą niż te, które pozostawiano, by się wypłakały. Jak znaleźć przyczynę płaczu? Zamiast działać automatycznie (natychmiast przystawiać do piersi, przewijać, wtykać do buzi smoczek itd.), nastaw się na odbiór i spokojnie, bez paniki spróbuj ustalić, w czym problem. Na początku to bardzo trudne: maleństwo krzyczy, ty się boisz, jesteś zmęczona, zdenerwowana, trzęsą ci się ręce. Mimo wszystko spróbuj odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Kiedy ostatnio jadło? Co mu może przeszkadzać? Co się dzieje w najbliższym otoczeniu? Co się wydarzyło chwilę przed wybuchem płaczu? Dzięki takiemu śledztwu masz większą szansę zaspokoić rzeczywistą potrzebę. – Niemowlęciu nadmiernie wrażliwemu trzeba pomóc się wyciszyć. Dziecku z dużym zapotrzebowaniem na to, by coś się wokół niego działo, to nie pomoże, przeciwnie: będzie płakało jeszcze głośniej – tłumaczy pani profesor. Przeczytaj także: Jak nie pomylić kolki z marudzeniem fizjologicznym? Co możesz zrobić, gdy dziecko płacze? Przytul. Nawet jeśli nie przestanie płakać, na pewno poczuje się bezpieczniej. Dotknij. Czasem wystarczy głaskanie albo położenie dłoni na piersi maleństwa. Zaśpiewaj, np. kołysankę albo mów spokojnym, śpiewnym tonem. Kołysz. W ramionach, w bujanym fotelu, w wózeczku. Większość dzieci to uwielbia. Możesz także włożyć maluszka do chusty albo nosidełka i wybrać się z nim na spacer po mieszkaniu. Otul miękkim kocykiem Jednak nie rób tego zbyt ciasno, „na mumię”. Podaj smoczek. Ortodonci za nim nie przepadają, ale pomaga wielu maluchom. Odkręć kran, włącz wentylator, pralkę, płytę z tzw. białym szumem. Niskie, monotonne dźwięki działają uspokajająco. Zabierz na spacer. Prawdopodobnie maluszek zaśnie, zanim przejdziesz kilkanaście kroków. Dlaczego znane sposoby nie zawsze pomagają? Nie ma niestety cudownego sposobu, który działa zawsze, wszędzie i na każde niemowlę. To, co pomaga jednemu dziecku, inne może doprowadzić do histerii. Dlatego szukaj swoich sposobów, nawet dziwnych. Znamy dziecko, które uspokajała... czerwona poświata nocnej lampki. Jak nie zwariować, gdy dziecko ciągle płacze? Natura zaprogramowała nas tak, że nie potrafimy słuchać obojętnie płaczu małego dziecka: mamy nieodpartą potrzebę, by przyjść mu z pomocą. Jeśli jednak płacz trwa długo albo rozlega się o 3 nad ranem, może budzić także inne uczucia, np. strach, rozpacz, i złość. Jesteś załamana i płaczesz wraz z dzieckiem? Nie wiń się. To normalne, że masz dość. Poproś kogoś o pomoc... (męża, opiekunkę, babcię), a sama wyjdź na trochę z domu albo chociaż do drugiego pokoju. ...lub spróbuj ochłonąć. Jeśli nie masz pomocnika, zostaw dziecko w łóżeczku albo kojcu i opłucz twarz zimną wodą, weź parę głębokich wdechów, policz do 10 albo nawet do 100. Dbaj o siebie. Staraj się jak najwięcej wypoczywać. Tak, wiemy: trudno zrobić użytek z tej rady. Warto jednak korzystać z każdej nadarzającej się okazji, bo przecież nawet największa beksa w końcu zasypia. Szkoda ci czasu dla siebie? Zrób to dla maluszka. Gdy człowiek jest skrajnie zmęczony i niewyspany, o wiele łatwiej traci cierpliwość. Jego emocje natychmiast udzielają się dziecku i kółko się zamyka. Wyżal się, choćby przez telefon zaprzyjaźnionej położnej albo komuś, kto nie będzie cię oceniać – to naprawdę pomaga. Gdy usłyszysz coś w rodzaju: „Mój Szymek tak płakał, że sąsiedzi przyszli zapytać się stało”, poczujesz, że nie jesteś sama. Czego nie wolno robić, gdy dziecko płacze? Niezależnie od tego, jak bardzo jesteś zmęczona i zestresowana, nie wolno ci odreagować stresu na dziecku: Nie krzycz na nie. Dla niego to jak trzęsienie ziemi. Nie potrząsaj. To śmiertelnie niebezpieczne. Nie zostawiaj go samego w domu. Musi być non stop pod czyjąś opieką.

dziecko płacze gdy nie jest na rękach