druga randka z facetem

Po pierwsze druga randka musi zostać zorganizowana w taki sposób, by spotkanie podobało się obojgu partnerom. Może być ono powiązane z zainteresowaniami, hobby lub pasjami. Warto jest spędzić ten czas aktywnie. Można wybrać się wspólnie na basen, na łyżwy, na rolki, na kajaki lub pojeździć rowerem. Ale rozumiem, z czego może wynikać taka teza postawiona przez ekspertów – przyznaje psycholog. Jak mówi, istnieje coś takiego jak efekt ekspozycji. Lubimy tych, z którymi często się widujemy. Być może amerykańscy badacze doszli do wniosku, że jeśli spotykamy się z nowo poznanym partnerem często, to nasze emocje są zafałszowane. Pokaże to Twoje zainteresowanie, a dodatkowo uratuje cię od tej niezręcznej chwili pod koniec randki, kiedy oboje stoicie czekając, aż druga osoba wykona jakikolwiek pożegnalny gest. Planując kolejne spotkanie konieczne sprawdź 60 pomysłów na randkę. Podsumowanie. Pierwsza randka to świetna okazją do poznania kogoś nowego. Gość gość. Goście. Napisano Czerwiec 8, 2016. po 3 tygodniach, choc mysle, ze czas nie gra roli, ale to jak relacja miedzy ludźmi sie układa. W tym przypadku to było dosc jasne dla mnie Randka na łodzi będzie niezapomnianym prezentem dla ukochanej osoby, na przykład z okazji jej urodzin czy ważnej dla Was rocznicy. Taki prywatny rejs dla dwóch osób to również świetna okazja na zadanie TEGO najważniejszego pytania. nonton fast and furious 1 sampai 9. "Singielka" odcinek 4 - czwartek, o godz. w TVN Pierwsza randka Elki, która miała być inspiracją do felietonu w rybryce "Singielka" okazała się totalnym niewypałem. Samotna 32-latka zaprosiła na kolację informatyka Bajtka (Daniel Guzdek), który wystawił ją do wiatru, bo pochłonięty grą komputerą po prostu zapomniał. Elka poszła więc na kręgle gdzie spotkała Tomasza, sympatycznego fotografa i grafika, z którym od samego początku połączyła ją nić sympatii. Przeczytaj: Singielka. Obsada, bohaterowie, aktorzy w nowym serialu TVN. Kto jest kim w Singelce? W 5 odcinku "Singielki" Ela jest przygaszona po nieudanej randce. Humoru nie poprawia jej redaktor naczelna Dorota (Izabela Kuna) niezadowolona z kolejnego wpisu "Singielki". Bo w felietonach Elki brakuje pasji, dreszczyku emocji, a przecież singielka ma się świętnie bawić na randkach i rozpalać wyobraźnię czytelników. Nieoczekiwanie Mikołaj, do którego wzdychają wszystkie kobiety w redakcji "Co tam", z szefową na czele, prosi Elkę o pomoc przy napisaniu reportażu. - Zrobimy to razem... - rzuca proponując współpracę i spotkanie. - Może mógłbym do ciebie podjechać? Patrz: Singielka. Nowy serial TVN będzie hitem jak Brzydula? Naczelna widząc ich razem dochodzi do wniosku, że ze sobą flirtują. Jest zazdrosna, bo sama od dawna usiłuje się umówić z Mikołajem. Tym razem partner Elki na drugą randkę zjawia się punktualnie. I do tego przynosi ze sobą butelkę winę. Wygląda na to, że Elka pod pretekstem wspólnej pracy, ma szansę na wymarzoną randkę…Kiedy Mikołaj przekracza próg mieszkania rozbrzmiewa dzwonek do drzwi, najpierw jeden, potem drugi… Tego dnia Elka dochodzi do wniosku, że powinna być ostrożna z marzeniami, bo mogą się one spełnić wszystkie naraz. U Elki zjawia się też Tomasz i jeszcze jeden mężczyzna... Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku! ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości na e-mail Zobacz ZWIASTUN 4 odcinka "Singielki" >>> Jest tylko jedna szansa na to, by zrobić doskonałe pierwsze wrażenie. I tylko jedna pierwsza randka, by stworzyć fundamenty pod udany związek. Dlatego wszyscy pierwszą randką niesamowicie się ekscytują i kombinują, jak mogą, żeby wypaść idealnie. Nabić sobie punktów. Przekonać drugą osobę, że lepiej trafić nie mogła. Coraz częściej się jednak mówi, że do tego wydarzenia przywiązujemy zbyt dużą wagę. Jasne, to ważna chwila, lecz wcale niedecydująca. To bardziej odzwierciedlenie naszych marzeń i nadziei, natomiast te kluczowe decyzje zwykle zapadają później. Ale pierwsze randki tak obrosły mitami, że nawet nie dajemy sobie kolejnej szansy. Bo po co? Skoro za pierwszym razem nie zaiskrzyło, to znak, że nic z tego nie będzie. Pierwsza randka. Pierwszy raz jest… tylko raz Kiedy coś dzieje się po raz pierwszy, niemal zawsze nadajemy temu wyjątkową rangę. Pierwszy dzień szkoły, pierwszy pocałunek, pierwsza praca, pierwszy seks, pierwszy samodzielny projekt… Nic dziwnego, pierwszego razu nie da się powtórzyć, to doświadczenie unikalne. Ale czy decydujące? Zwykło się tak twierdzić, choć praktyka pokazuje, że pierwszego wrażenia trzymamy się bardziej z przeświadczenia o jego znaczeniu, niż z faktycznej siły tej ‘pierwszości’. Ileż to bowiem razy pomyliliśmy się w swojej początkowej ocenie? No ale zewsząd się słyszy, jakie to ważne są pierwsze sekundy, to wierzymy w ich moc. I dlatego pierwsza randka również uchodzi za kluczową. Chyba nie ma osoby, która na to spotkanie idzie sobie na luzie, bez żadnego stresu. Zdecydowana większość strasznie się spina, kombinuje, wymyśla setki potencjalnych scenariuszy. Wtedy się przecież wszystko zdecyduje! A to niezupełnie tak, bo to właściwe pierwsze wrażenie następuje wcześniej, w momencie zapoznania, a nie podczas randki – no chyba, że to była randka w ciemno. Prawdą jest jednak, że pierwsza randka to dobra weryfikacja początkowego wrażenia. Czy ten czarujący facet naprawdę jest tak czarujący? Dalej będzie się nam tak fajnie rozmawiało? Co nas jeszcze łączy poza fizyczną fascynacją? Inna sprawa, że te obserwacje i wnioski nie zawsze są słuszne, ponieważ rzadko kiedy podczas pierwszej randki jest się tak naprawdę sobą. Żeby tylko dobrze wypaść! Pierwszej randce towarzyszy ekscytacja, ale także niesamowity stres. W co się ubrać? O czym mówić? Jak się zachowywać? Dokąd pójść? Na co można sobie pozwolić w żartach? Wolno wziąć za rękę, pocałować, musnąć po ramieniu? Tak bardzo człowiek się stara, że łatwo przekombinować i tyle z dobrego wrażenia. Niezręczność goni niezręczność, a im bardziej chce się je zatuszować, tym gorzej to wszystko wygląda. Kolejny błąd to pokazywanie się z ‘prawidłowej’, a nie prawdziwej strony. Kobiety mają swoje przekonania co do męskich preferencji, mężczyźni swoje, i stąd bierze się masa nieporozumień. Chce się wyglądać jak idealna połówka z marzeń. Ukrywa się własne zalety i zamiast tego gra kogoś, kto powinien – zgodnie z powszechnym wyobrażeniem – wzbudzić pożądanie. Na przykład, zaprasza się do modnej galerii, choć wcale nie lubi się sztuki i nie ma się o niej bladego pojęcia, przez co łatwo o krępującą wpadkę. I znowu, miały być punkty, a wychodzi kiszka. Z drugiej strony, odbiór pierwszej randki jest bardzo mocno uzależniony od siły pierwszego spotkania. Jeśli to było wielkie wow!, łatwo przymknąć oko na błędy. To nawet na swój sposób urocze, że on tak się stara, wychodzi z siebie, przeżywa – widać, też mu strasznie zależy, a to największy plus, dopóki nie zrobi czegoś naprawdę karygodnego, wciąż ma szansę, bo czuć potencjał. Ale gdy przy zapoznaniu kolana się nie ugięły, ocena jest bardziej krytyczna, wpadka to wpadka, a nie urocza niezdarność, bardziej w pamięci zostają te nieszczęsne minusy, a nie plusy. Druga randka ważniejsza? Czyli co, odpuszczać pierwszą randkę, bo jak zaiskrzyło, to ciąg dalszy i tak będzie, a przy kiepskiej chemii wszelki trud po prostu idzie na marne? No niezupełnie. Pierwsze wieczór we dwoje to podstawowy test, odsiewający najgorsze przypadki. Niczego nie przesądza, ale właśnie od niego zależy, czy dojdzie do następnego spotkania. Totalna katastrofa niemal na pewno będzie definitywnym zakończeniem historii tej dwójki. Ale na szczęście takie klapy są rzadkością. Większość pierwszych randek, jak się tak obiektywnie przyjrzeć z boku, jest po prostu taka sobie – czynnikiem odstraszającym nie są wcale popełnione niezręczności, do drugiego spotkania zniechęca przede wszystkim nadmierna desperacja oraz zbyt poważne deklaracje. Dorośli ludzie, mający już na koncie pewne randkowe doświadczenia, zaczynają rozumieć jak wielkim stresem dla obu stron jest spotkanie numer jeden. Dlatego nie zniechęcają się tak łatwo, lecz dają sobie szansę. Słusznie, ponieważ na kolejnej randce zwykle jesteśmy bardziej na luzie, mniej sztuczni, z większą pewnością siebie. Nieco lepiej da się wyczuć intencje drugiej osoby. Pierwsza randka mogła być świetna, ale gdy nie zakończyła się seksem, to dla faceta szukającego jedynie przelotnych przygód była stratą czasu, za to zorganizowanie następnej randki i kolejne starania, by zrobić dobre wrażenie, to szansa, że facet nie myśli tylko o jednym – mało kto lubi inwestować czas i wysiłek w jednorazowy seks bez znaczenia. Z pierwszą randką można nie trafić, ludzie się jeszcze nie znają, ale gdy po raz drugi pada zaproszenie do knajpki sushi, mimo jasno wyrażonej niechęci do azjatyckiej kuchni, o czym to może świadczyć? No raczej nie o uważnym słuchaniu drugiej osoby. Druga randka po prostu pokazuje kierunek, w którym znajomość najprawdopodobniej się potoczy. Wtedy właśnie da się wyczuć sygnały, czy to coś na poważnie, czy jednak nieco mniej zobowiązująco. Pojawiła się nawet teoria, że kluczowa jest nie pierwsza czy druga randka, ale trzecia. Dlaczego właśnie ona? Pierwsza to impuls, druga odbywa się często siłą rozpędu, trzecia jest za to najbardziej świadoma. To takie oficjalne potwierdzenie, że się spotykamy. Że to jednak TO. Początek prawdziwej intymności. Lub przeciwnie, definitywne potwierdzenie, że z tym mężczyzną mogę co najwyżej pospotykać się na koleżeńskiej stopie, wejść w układ czysto seksualny, nic więcej. Element zaskoczenia Pierwsza randka często bywa myląca, bo zazwyczaj toczy się według jednego schematu: chodzimy w dobrze znane miejsca, odbywamy mniej więcej te same rozmowy, zadajemy standardowe pytania, mamy sprawdzony pakiet zachowań i odpowiedzi. Niewiele tu tak naprawdę miejsca na zaskoczenie, motylki w brzuchu wywołuje raczej efekt nowości, a za pierwszym razem nietrudno o takie emocje. Spotkanie drugie, trzecie, czwarte to co innego, wtedy do głosu dochodzą te prawdziwe uczucia. Każda kolejna randka jest coraz mniej oczywista, można powiedzieć, że związek staje się ‘spersonalizowany’ – podstawy ma się już odhaczone, teraz przyszedł czas na konkrety. I jeśli chcemy utrzymać wysoką temperaturę, nie wystarczą ograne chwyty, trzeba dopasować niespodziankę dokładnie pod kątem wybranej osoby, a to wymaga zaangażowania. I przede wszystkim, z każdym kolejnym spotkaniem coraz trudniej grać wymyśloną przez siebie rolę. Jeden raz można poudawać, przy drugim podejściu zacznie wychodzić ta prawdziwa natura, co zresztą nie zawsze musi oznaczać rozczarowanie – niektórzy ludzie bardzo wolno się rozkręcają i dopiero gdy zejdzie z nich początkowe napięcie, dają się poznać z tych dobrych stron. A miewają ich sporo. Starać się trzeba zawsze Na pierwsze wrażenie kładzie się taki nacisk, bo to wyjątkowo wygodne rozwiązanie – wysilasz się raz, a potem lecisz na opinii. Sprawdza się to w szkole, sprawdza się to w pracy. A w związkach? Zwykle zwiastuje to poważne problemy. Nie ma nic gorszego niż uznać, że wystarczy dać z siebie wszystko na samym początku, a potem jakoś to poleci. Jaka pierwsza randka, taki cały związek? Bzdura, nierzadko jest dokładnie na odwrót. Sami nadajemy pierwszej randce tak ogromne znaczenie, trochę sztucznie, i płacimy za to często bardzo wysoką cenę. Trzymamy się uparcie mitu zaiskrzenia i nie dajemy szansy wydarzeniom mniej spektakularnym, a doświadczenie pokazuje, że miłość od pierwszego wejrzenia wcale nie jest tą najpiękniejszą, najuczciwszą i najtrwalszą. Jasne, kiedy zupełnie nic nie styka, nie ma się co męczyć w nadziei, że z czasem ogień zapłonie, wystarczy jednak w miarę ciepła temperatura, by dało się zbudować coś wartościowego. Nie ma po prostu sensu skreślanie kogoś tylko dlatego, że za pierwszym razem nie było jak na filmie. Któregoś dnia przeczytałem artykuł autorstwa Stupid Cupid Bloggers zatytułowany „Najgorsze rzeczy, które facet może zrobić, całując dziewczynę”. Ponieważ jestem złym chłopcem w grze randkowej i mężczyzną, który całował setki dziewczyn, mogę powiedzieć ci z pierwszej ręki, że całowanie kobiet to coś, co nie jest trudne do zrobienia. Czułem, że powinienem wyrazić swoją krytykę artykułu i powiedzieć facetom, co naprawdę muszą zrobić, gdy mają zamiar pocałować dziewczynę. 1. Całowanie w miejscu publicznym Głupi Kupidyn uważa, że całowanie się w miejscu publicznym to zły pomysł. Głupi Kupidyn mówi: „Wszyscy kolesie wprowadzali się na pocałunek w miejscach o dużym natężeniu ruchu i wszyscy byliśmy tym przerażeni. Oczywiście nie zawsze jest możliwe bycie całkowicie samotnym, ale słabo oświetlony róg lub front pochylnia jest idealna.” Pan Locario mówi: W większości przypadków, jeśli kobieta jest „przerażona” lub nie czuje się komfortowo całując cię publicznie, dzieje się tak zwykle dlatego, że nie czuje się dobrze we własnej skórze i za bardzo przejmuje się tym, co myślą wszyscy wokół niej, co jest znak niedojrzałości. Innym powodem może być to, że ona tak naprawdę nie jest w tobie. Czy naprawdę chcesz tracić czas z kobietą, która jest niedojrzała lub która nie jest w tobie? Zakładam, że nie. Jeśli jesteś z dojrzałą kobietą, która jest w tobie, pocałuje cię publicznie. Nie musisz czekać, aż znajdziesz się na słabo oświetlonym rogu ulicy lub we frontowym ganku. 2. Wybór złego momentu Głupi Kupidyn mówi: „Zwracanie uwagi na nastrój i ogólną atmosferę randki pomoże przygotować scenę na coś romantycznego, a nie komicznie nieodpowiedniego”. Pan Locario mówi: Właściwie zgadzam się z Głupim Kupidynem w tej sprawie. Czasami musisz być w stanie odczytać energię między tobą a dziewczyną, z którą jesteś. Jeśli płacze, bo dostała złe wieści z rozmowy telefonicznej, to może nie być najlepszy czas, by ją pocałować. 3. Używanie zbyt dużej ilości języka. Albo usta. Naprawdę za dużo niczego. Głupi Kupidyn mówi: „Wiemy, że nam się podobamy. Wiemy, że jesteś podekscytowany. I to jest gorące! Ale mechanika pocałunku jest ważna , a ogólną zasadą jest prostota, zwłaszcza na początku”. Pan Locario mówi: Na pierwszy rzut oka brzmi to jak dobra rada, ale mówienie takich rzeczy jak „mechanika pocałunku jest ważna” sprawia wrażenie, jakby całowanie dziewczyny było trudnym procesem, którego trzeba się nauczyć. Ludzie na ogół nie są złymi pocałunkami. Pocałunek jest zwykle dobry w zależności od chemii między dwojgiem całujących się osób, więc zły pocałunek jednej osoby może być dobrym pocałunkiem dla drugiej. Jedna dziewczyna może lubić dużo języka, a inna może nie. Miałem przyjaciela, który umawiał się z tym facetem, który czasami celowo lekko przygryzał jej dolną wargę, kiedy się całowali. Początkowo myślała, że to dziwne, ale tak naprawdę zaczęła to lubić. Chodzi mi o to, żeby nie myśleć za dużo o tym, jak całować, kiedy całujesz dziewczynę. Po prostu to zrób. “Weź to od faceta, który się pocałował wiele kobiet, musisz to zrobić.” 4. Przyjmowanie rąk Głupi Kupidyn mówi: „Zwolnij, chłopaki. Jest mnóstwo czasu na późniejszą radzenie sobie z uczuciem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pierwszy pocałunek może z pewnością doprowadzić do pełnej sesji całowania (lub, jeśli masz szczęście, nawet więcej). Jeśli tak się stanie, nie wahaj się drażliwy. Ale podczas tego pierwszego razu dobrze jest skupić się na pocałunku, zamiast czuć kogoś, kogo poznałeś godzinę temu. Pan Locario mówi: Zawsze powinieneś dotykać kobiet, z którymi flirtujesz. Nie oznacza to, że łapiesz kobiece piersi lub tyłek, ale powinieneś robić takie rzeczy, jak dotykać jej dłoni i położyć ją na jej talii. To po to, żeby zobaczyć, jak bardzo się tobą interesuje. Jeśli się odsuwa, najprawdopodobniej jej zainteresowanie jest niskie. Jeśli nie odsuwa ręki i nie zbliża się do ciebie, jej zainteresowanie jest duże. Gdy jest już blisko ciebie, wejdź na pocałunek i zacznij ją obmacywać. Jeśli naprawdę jest w tobie, nie będzie miała nic przeciwko, że ją obmacujesz, nawet jeśli spotkałeś ją zaledwie godzinę temu. 5. Zbyt długie oczekiwanie na ruch Głupi Kupidyn mówi: „Nasza ogólna zasada mówi, że jeśli wszystko idzie dobrze, idź na pocałunek przed końcem drugiej randki. Pocałunek na pierwszej randce nie jest wymagany, ale jak najbardziej, jeśli to czujesz, idź Chodzi o to, że jeśli zwlekasz zbyt długo, założymy, że po prostu nie jesteś zainteresowany. Pan Locario mówi: Nigdy nie czekaj do drugiej randki, aby pocałować dziewczynę. Zawsze rób to na pierwszej randce. Chcesz jak najszybciej dowiedzieć się, czy ta dziewczyna jest w tobie. To, że dziewczyna jest z tobą na randce, nie oznacza, że jest w tobie. Mogła po prostu wykorzystywać cię do uwagi, ale większość dziewczyn nie będzie fizycznie z facetem, którego nie lubią. W twoim najlepszym interesie jest pocałowanie jej na pierwszej randce, więc nie musisz tracić czasu na drugą randkę z dziewczyną, która może nie być w tobie. Chcę podziękować blogerom Stupid Cupid za napisanie ich artykułu. Musiałem to napisać, żeby dać męską perspektywę. Nie mówię, że Głupi Kupidyn nie może udzielać porad mężczyznom, ale najczęściej zauważam, że kobiety udzielają porad mężczyznom, zwykle mówią, czego chcą dziewczyny, a nie mówią facetom, na co dziewczyny reagują. Oznacza to, że powiedzą ci, jak chcą, abyś się zachowywał, kiedy chcą cię pocałować, ale niekoniecznie mówią ci, co zrobić, aby chcieli cię pocałować. Weź to od faceta, który całował wiele kobiet, wszystko, co naprawdę musisz zrobić, to iść po to, a kobiety, które cię chcą, odwzajemnią pocałunek. 199 030 387 131 Internauci dzielą się powodami, dla których zdecydowali się nie kontynuować nowej znajomości już po pierwszej randce. Warto spojrzeć, może uda się wyciągnąć z tego jakąś lekcję dla siebie...#1. Podczas pierwszej randki zatrzymaliśmy się na zakupy w Walmarcie. Gdy wychodziliśmy, został zatrzymany za próbę kradzieży. Powiedzmy po prostu, że drugiej randki nie było. #2. Pewnego razu użyłam wydumanej wymówki, żeby nie iść z kimś na drugą randkę. Prawdziwym powodem było to, że uznał moją miłość do Harry'ego Pottera za dziecinną. #3. Raz z nim poszłam na randkę. Cztery razy odsyłał swój talerz z powrotem do kuchni! Wtedy właśnie zdecydowałam, że nie będzie drugiej randki. Nie będę gotowała dla takiego faceta. #4. Byłem dzisiaj na randce z dziewczyną, która nawrzeszczała na kelnerkę z powodu "złej obsługi" (była bardzo zajęta). Nieważne, że była ostrą laską, drugiej randki nie będzie. #5. Pewnego razu byłam na randce z facetem, który nie robił nic innego poza pouczaniem mnie, jakie to wysokie oczekiwania mają kobiety. Drugiej randki nie było. #6. Maniery: byłam na pierwszej randce z mężczyzną, który nie otworzył mi drzwi, gdy wchodziliśmy do restauracji, ani nie zdjął nakrycia głowy podczas jedzenia posiłku. Druga randka - nie dla niego... #7. Byłem kiedyś na randce z dziewczyną, która powiedziała: "W ogóle nie rozumiem, dlaczego Johnny Cash jest sławny." Drugiej randki już nie było. #8. Pewien facet, z którym byłam na pierwszej randce, przyniósł ze sobą pistolet "na wypadek, gdyby coś miało pójść nie tak".Drugiej randki nie będzie. #9. Byłam na randce z facetem, który pochwalił się, że jego dwie poprzednie dziewczyny zaszły z nim w ciążę. Nie muszę chyba dodawać, że nie będzie drugiej randki!!! #10. Byłam na randce z facetem, który przyprowadził swoich rodziców jako przyzwoitki. Nie było drugiej randki. Mam 23 lata. #11. Właśnie wróciłem z pierwszej randki. Dziewczyna cały czas powtarzała: "mój były mąż to, mój były mąż tamto". Drugiej randki to z tego nie będzie. #12. Randka trwała zaledwie pół godziny, a on już nazwał mnie swoją dziewczyną i powiedział, że mnie kocha. Nie było drugiej randki. #13. Na pierwszej randce zaprosiłem dziewczynę ba bilard. Skopała dupę mi tyle. Nie było drugiej randki. Nie byłem w stanie. #14. Byłam na randce z facetem, który dłubał w nosie i próbował mnie zważyć. Nie poszłam z nim na drugą randkę. #15. Przez całą randkę nawijała o swoich kotach. Jestem pewien, że nie będzie drugiej randki. Może była zdenerwowana. Oglądany: 199030x | Komentarzy: 131 | Okejek: 387 osób Zobacz też Najpotworniejsze ostatnio Naj… oglądane Ulubione Komentowane Najnowsze artykuły Jak to drzewiej bywało Na czym polega sztuka flirtowania? Masz już dość życia jako singielka i marzysz o tym jedynym i wyjątkowym, z którym zbudujesz silną i trwałą relację? A może uwielbiasz flirtować i fascynuje Cię poznawanie nowych ludzi? Bez względu na to, jakim jesteś typem osobowości, speed dating okaże się wyborem trafionym w dziesiątkę. Minusy: brak. Plusy: mnóstwo! Chyba każdej z nas trafiła się w życiu nudna randka, dłużąca się w nieskończoność, kompletnie nietrafiona, taka, że miałyśmy ochotę schować się bądź uciec. Natomiast szybkie randki dają Ci możliwość poznania wielu, interesujących ludzi w trakcie jednego spotkania. Na rozmowę z każdym mężczyzną masz dosłownie kilka minut, a pierwsze chwile są zawsze decydujące, być może od razu poczujecie do siebie mięte i umówicie się na kolejną, dłuższą randkę. Gdy nie ma chemii, nie musisz się martwić, za parę chwil usiądzie obok Ciebie kolejny kandydat i być może on okaże się tym rycerzem na białym koniu. Szybkie randki to niepowtarzalna zabawa, możliwość poznania wielu interesujących ludzi, gorący flirt i być może... szansa na prawdziwą miłość. Jak flirtować? 14 przydatnych wskazówek Jak podczas randki zdobyć serce wymarzonego mężczyzny? Flirtowaniem! Nie martw się, jeżeli jest to dla Ciebie czarna magia, mamy dobrą wiadomość - flirtowanie to wiedza i sztuka, której można się nauczyć. Pierwszym krokiem do zdobycia umiejętności zmysłowego flirtowania jest z pewnością nabieranie doświadczenia. Każda kolejna randka dostarcza nam większej wprawy. Speed dating to nie tylko perspektywa znalezienia miłości, a również możliwość ćwiczenia swoich umiejętności flirtowania z różnymi typami osobowości, nabywanie nowych doświadczeń, a przy tym rewelacyjna rozrywka. Przygotowaliśmy również dla Ciebie poradnik, składający się z najlepszych porad jak flirtować z mężczyzną. Przeczytaj koniecznie i wprowadź te złote zasady w swoje życie. Uśmiechaj się To naprawdę działa! Uśmiechaj się często, od ucha do ucha, śmiej się całą sobą, niech razem z ustami śmieją się Twoje ciało i oczy. Badania dowiodły, że uśmiech sprawia, że jesteś w oczach mężczyzn bardziej atrakcyjna, sprawiasz wrażenie pewnej siebie, radosnej i promiennej. A obok takiej takiej kobiety żaden facet nie przejdzie obojętnie. Bądź sobą Przede wszystkim nie graj nikogo oraz nie udawaj osoby, którą nie jesteś. Spróbuj zdobyć się na pokazanie Twojego prawdziwego Ja, tego co w Tobie, w środku drzemie. Nie bój się otworzyć przed mężczyzną, a on na pewno to doceni. Bądź szczera i prawdziwa, ponieważ jest to Twój największy atut. Pokochaj siebie Marzysz o miłości, jednak sama siebie nie potrafisz zaakceptować? Przeszkadzają Ci Twoje wady, ale umówmy się! Każda z nas je ma. Nie ma kobiet idealnych, każda ma niedoskonałości oraz kompleksy wynikające ze swojego wyglądu fizycznego bądź charakteru. Musisz postarać się pokochać siebie oraz zaakceptować wszystkie swoje słabe punkty. Nie pozwól, aby wzięły one górę nad Twoim życiem. Po pierwsze skup się na swoich zaletach, uczyń z nich siłę. Naucz się eksponować swoje atuty i pokochaj je, pokaż jaką jesteś wartościową i niepowtarzalną osobą. Kobieta, która zna swoją wartość w oczach innych jest równie atrakcyjna. Pamiętaj o tym, ponieważ gdy nie będziesz dostrzegała swoich wad, inni również ich nie dostrzegą. Ubierz się atrakcyjnie Włóż na siebie zmysłowe ubranie, które doda Ci pewności siebie, takie w którym czujesz się szczególnie atrakcyjnie i pociągająco, ale pamiętaj, aby było dla Ciebie wygodne i dawało poczucie komfortu. Badania wykazały, że kobiety w czerwieni są bardziej atrakcyjne dla mężczyzn. Przeczytaj więcej w naszym artykule "Jak ubrać się na randkę?" Bądź subtelna Nie bądź zbyt nachalna. Zdobądź się na lekką tajemniczość, bądź kobieca, delikatna. Subtelność doda Ci klasy i elegancji. Praw komplementy Mężczyźni są łasi na komplementy, uwielbiają gdy kobiety dostrzegają ich atuty, mówią miłe słówka. Komplementami możesz zmiękczyć serce faceta, ale nie mów ich za dużo! Musisz uważać, by mężczyzna nie obrósł w piórka. Wszystko z umiarem. Daj się zdobywać To prawda, mężczyźni uwielbiają zdobywać, to jest ich żywioł. Nawet jeżeli facet jest nieziemsko przystojny, bardzo Ci się podoba i masz ochotę rzucić się na niego - nie rób tego! Daj mu szansę na wykazanie się, na zdobywanie Twojego serca. Jednak pamiętaj, aby nie grać niedostępnej, nikt nie lubi zimnych, nieprzystępnych księżniczek. Śmiej się z jego żartów Nawet z tych mało śmiesznych - dzięki temu pokażesz swoje zainteresowanie, a gdy tego nie zrobisz urazisz męską dumę. Poza tym radosny śmiech na randce zmniejsza dystans pomiędzy dwojgiem ludzi. Utrzymuj kontakt wzrokowy Nigdy nie uciekaj wzrokiem. Patrz mu prosto w oczy. Gdy chcesz poderwać mężczyznę, pokazać swoje zainteresowanie jego osobą, przytrzymaj swój wzrok dłuższą chwilę. Sprawi to, że będziesz zalotna i zmysłowa. Pamiętaj o dotyku Delikatne muśnięcie ciała, nieprzypadkowy oraz niemal niedostrzegalny dotyk to coś bardzo pociągającego i podniecającego w szczególności w pierwszych etapach nowej znajomości. Zawsze możesz strzepać niewidoczny pyłek z jego koszuli, patrząc mu głęboko w oczy - a on na pewno się w nich rozpłynie. Gdy jesteście w restauracji i siedzicie przy stoliku możesz delikatnie dotknąć swoją stopą jego nogi, bądź pewna, że on oszaleje! Staraj się go poznać Nie mów tylko i wyłącznie o sobie. Wykaż zainteresowanie mężczyzną, w szczególności gdy jesteś na szybkich randkach, pytaj o jego zamiłowania, o pracę, hobby, a może dzięki temu znajdziecie wspólny język oraz pasję, która Was łączy. Wykorzystaj mowę ciała Nakręcaj swoje kosmyki na palce, a nakręcisz również i mężczyznę! Faceci uwielbiają, gdy kobieta w ich obecności bawi się swoimi włosami, jest to dla nich zaproszenie do dalszego flirtu. Naucz się wykorzystywać mowę ciała, a zobaczysz jak wielki ma ona wpływ na skuteczność flirtowania. Unikaj zakazanych tematów Podczas speed datingu, a również gdy jesteś na pierwszej czy nawet drugiej randce pamiętaj o zakazanych tematach, na które nie wolno Ci rozmawiać, bowiem odpychają one mężczyzn i sprawią, że facet będzie miał ochotę uciec gdzie pieprz rośnie. Nie rozmawiajcie o: Waszym przyszłym ślubie, dzieciach oraz najważniejsze, o swoich byłych! A już na pewno nigdy nie porównuj faceta do swojego eks. Bądź pewna siebie Mężczyźni uwielbiają kobiety tryskające pewnością siebie. Jeżeli jesteś nieśmiałą osobą, dobrym pomysłem będą dla Ciebie szybkie randki, na których wyzbędziesz się braku pewności siebie i staniesz się bardziej śmiała, zdecydowana i asertywna, a przy tym zdobędziesz doświadczenie w sztuce flirtowania! Jeżeli chcesz poznać wymarzonego partnera, wykorzystać rady dobrego flirtu i przeżyć niezapomnianą przygodę, speed dating będzie dla Ciebie rewelacyjną szansą na świetną zabawę i nowe znajomości. Sprawdź aktualne terminy szybkich randek w największych miastach w Polsce lub zapisz się korzystając z formularza umieszczonego poniżej. Daj szansę miłości! Nie wiesz gdzie poznać swoją drugą połówkę? Zapraszamy na speed dating! Wybierz swoje miasto i zapisz się na szybkie randki!

druga randka z facetem